www.animemangaartists.fora.pl

Kuroi

* bierze zanpaktou i wzywa kudan'a najwyższego stopnia, ognia*

Wenya

*zaczyna grać na flecie co paraliżuje lachosa, nie może się on ruszyć dopóki nie przestanie grać*

lachos13

*malthine* *Weneya nie może grać na flecie gdyż nie może się poruszać*

Wenya

*Patrzy na lachosa i samą tą czynnościąsprawia mu niezmierny ból* =.=

lachos13

*pada na kolana i z szaleńczym wyrazem twarzy krzyczy* Uwielbiam ból!! haha

Wenya

- Co za człek xD -* unosi fale dźwiękowe swojego głosu (krzyku) dużo wyżej niż przewiduje to jego umysł, krzyknęła a on poleciał hen tam daleko... xD*

lachos13

*ląduje na wielkiej poduszce z reklamy ery i odbijają go w stronę Weney*

Wenya

*wyciaga patelnie wali go w leb i wbija w ziemie co daje jej czas by odskoczyc kawalek do tylu i tak tez robi*

Kuroi

*podchodzi do Wenya'y, pomagają jej, ludzie, którzy do niej przyszli i przywiązują lachosa do żelaznego stołu, który nie wiadomo skąd się pojawił*

Wenya

*Obok niej pojawia sie shion z morderczym wyrazem twarzy i wbija mu gwozdzie w palce u rąk i nóg tym samym przybijajac go do tego stolu ;p*

Kuroi

Jaki Shion? wiesz te gwoździe trochę przypominają mi Jezusa... xD

lachos13

Będę miał przez was stygmaty.

Kuroi

Będziesz rozpoznawalny, chrześcijanie będą robić pielgrzymki do ciebie, według niech będziesz nowym wcieleniem Jezusa z Nazaretu, odkrytym w Polsce! Nie cieszysz się?

Arrakis123

*wdnet wyskakuje arrakis ze swoijm spoczonym alkomatem i pomaga lachosowi uwolnić się i zaczyna strelać do Waney i kuroi alkocholem*

Wenya

Kuroi, nie oglądałaś, nie wiesz

* podchodzi do arrakisa przed alkocholem zaslaniajac sie patelnia a gdy jest juz blisko rozwala jego alkomat i odskakuje* >.<