www.animemangaartists.fora.pl

lachos13 · Wysłany: Wto 19:35, 09 Mar 2010 Temat postu:

Mnie się podoba ^^

Kuroi · Wysłany: Wto 19:37, 09 Mar 2010 Temat postu:

A ja sie na poezji znam? Nie wiem,według mnie moje twory sa denne.

Sebastian22 · Wysłany: Wto 19:38, 09 Mar 2010 Temat postu:

ja nie będe oceniał bo ja nie widze w wierszach żadnego sensu Very Happy

Kuroi · Wysłany: Wto 19:43, 09 Mar 2010 Temat postu:

moje wiersze często nie maja większego sensu(bo o nie chodziło,czy w ogóle o wiersze?)

Sebastian22 · Wysłany: Wto 19:44, 09 Mar 2010 Temat postu:

wogóle o wiersze Very Happy

Kuroi · Wysłany: Wto 19:48, 09 Mar 2010 Temat postu:

a ja wiersze lubię.Pisze piosenki,wiersze,książki,opowiadania,parodie itp.

Sebastian22 · Wysłany: Wto 19:49, 09 Mar 2010 Temat postu:

prześlesz mi też parodie kiedyś na maila ?? Very Happy

Kuroi · Wysłany: Wto 19:53, 09 Mar 2010 Temat postu:

nie mogę.A co zrobiłam?! Zgubiłam!!!!!!!!!!Po prostu nie wiem gdzie jest.była to parodia bleach,ale jej nie ma.Jak znajdę to wyśle.

Sebastian22 · Wysłany: Wto 19:54, 09 Mar 2010 Temat postu:

Sebastian22

Ludzie czemu już nie wstawiacie fanficków ??

Kuroi

O_O Ja mogę wstawić,jak tak bardzo zależy XD Ale później,bo muszę odrabiać lekcje ^^

gaara-sama123

kuroi to wstaw ^^ bo ja lubię sobie poczytać coś dla zabicia czasu

Kuroi

Ok. Oto moje jakże wspaniała twórczość, której nikt nie odkrył! Tadammmmm:
No dobra XD Oto krotki prolog mojego niedokończonego opa( nie ma nawet 1 rozdziału) które może kiedyś pojawić się na jakimś blogu tadummm:
Prolog.
Jak się czuje człowiek zdradzający własną rodzinę? Własną siostrę? Okłamujący ich, wciskający korzenie kłamstw coraz głębiej i głębiej? Ja czuje się z tym dobrze. I tak nie pozostało mi za wiele czasu. Rak trawi powoli płuca, zaczynając rozchodzić się po innych narządach. Dobrze,ze mi włosy jeszcze nie wypadły. Nie ma pieniędzy na operacje. Ja tez chce coś od życia! Już zostało trochę ponad dwa lata czasu, to nic w porównaniu z życiem innych członków rodziny. Nie chce by wiedział o chorobie... Nie on... Co z tego, ze ma pieniądze? Zostawiłby mnie samego...

Krew ściekła po bladych dłoniach.

A jednak...Nie chce umierać....

****
To był nr.1 Teraz nr.2 to Kuroshitsuji pod koniec. Kto oglądał anime, powinien skojarzyć.
***
-Zrób to w najboleśniejszy z możliwych sposobów, niech moje cierpienie wyryje się na duszy- puste oczy chłopca spoglądały z przekonaniem w stronę demona. Tym razem się nie zawaha.
-Tak, mój lordzie.- źrenice demona zaiskrzyły.
krzyk cierpienia rozświetlił ponure ruiny. Krzyk zwycięstwa, bólu, przerażenia, szczęścia, trwogi, zdecydowania. Pomyśleć, ze taki mały chłopiec emanuje z siebie tyle uczuć poprzez zwykły krzyk. To był jego koniec. Koniec ucieczki, tracenia kolejnych pionków w szachowych rozgrywkach. Został tylko on- król, który odniósłszy zwycięstwo zapomniał o jednym. jednej figurze, skoczkowi* obiecał dusze. Był na to przygotowany od dawna, ale było mu dziwnie lekko i smutno na sercu. Sebastian- sam nadal mu to imię. Nazwał tak najważniejszą w swoim życiu osobę, mimo iż był to zwykły lokaj. Na planszy zostali tylko król i skoczek. Konik strącił króla, którego od dawna pożądał. Male ciałko wypełnił ból i lek. Mial się nie bać śmierci,ale w ostatnim momencie zastygnął z przerażenia. Usta istoty kończyły powoli swój rytuał, ukradniecie duszy w jeden z najboleśniejszych sposobów, pocałunek, który dziwnie się dłużył. Ciel myślał o bliskich mu osobach, przepraszał wszystkich, a w szczególności Elizabeth, która tak bardzo go kochała. Nie mógł już nic poradzić, obiecał czarnowłosemu dusze, przez kontrakt. Nie umiał wierzy, ze to jego koniec. Zemścił się na zabójcach rodziny. Z delikatnego ciałka wychodziło życie lecz oczy dzielnie starały się wpatrywać w osobę przed sobą.
- Kocham Cie...- szepnęły bezwiednie wargi, zamierając. Serce zatrzymało się, w ramionach byłego lokaja spoczywał Ciel z szeroko otwartymi powiekami. Czerwonooki zamknął lekko palcami oczy dziecka.
- Ja tez Cie kocham.- szepnął do zwłok. Zrobił to. Odebrał mu dusze. Złożył w końcu na wargach ostatni, czuły pocałunek, a z pod jego rzęs ściekały słone krople. Demony nie płaczą? To zwykle kłamstwo. On płakał.
***
* w jednym z odcinków Ciel nazywa Sebcia skoczniem.
Okropne, nie ? A teraz jeszcze wierszyk/piosenka i daje wszystkim, którzy wytrwali spokój^^ Inspirowane Amv'em z Kuroshitsuji.
***
W moim śnie,
w moim śnie się nie bałeś.
Spałeś spokojnie
i przez sen lekko oddychałeś.
Lecz mój sen się nie liczy,
bo był zmyślony.
Tak naprawdę to,
nie pamiętam tego snu,
gdy zagubiony, znajduje ciało,
TO TY.
Samotnie płaczesz,
ronisz czarne łzy.
Odchodzisz bez uśmiechu.
Jesteś wyraźnie wkurzony
i smutno krzyczysz.
Tak żałośnie, ze aż,
ze aż nie chce się sprzeciwiać.
Bo to tylko raz,
masz czerwone roze,
W moim śnie...
tak jakoś nie ma Cie,
ale w rzeczywistości upadasz,
królu bez korny,
nareszcie szach-mat
lecz się nie cieszysz.
Porzucasz wszystkich
i uciekasz sam.
A my Cie nie szukamy...
W moim śnie,
mimo wszystko jesteś inny,
mimo wszystko nie ma Cie.
A jednak kulisz się,
w moim jedynym,wiecznym
śnie....
***
dobra, to wszystko jest denne,ale jest XD

gaara-sama123

jaaaaaaaakie to jest........ yy doskonałe ^.^ śliczne

Kuroi

Dziękuje,ale ja tak nie sadze. Jednak dzięki,ze doceniasz XD Zawstydzam sie XD